Wszystko co dobre kiedyś się kończy, a zatem i nasza kolonia dobiegła końca. Ostatni dzień spędziliśmy na pakowaniu i sprzątaniu. Pogoda niestety nas nie rozpieszczała, pierwszy deszczowy dzień na kolonii właśnie dziś. Po obiadku wszyscy wskoczyli w mundury i pożegnaliśmy się uroczystym apelem. Rodzice stęsknieni czekali już przy autach, ale zuchy miały wątpliwości czy chcą już jechać do domu czy jeszcze zostać dłużej na kolonii. Mam nadzieję, że spotkamy się za rok.