Pierwszy dzień trzech piór – pierwsza próba, „milczek.” Prawie 40 harcerek podjęło się próby milczenia zupełnego przez 24h.
Podczas tego dnia, mieliśmy dużo czasu pracować w zastępach nad swoimi wybramymi sprawnościami.
Jeden zastęp przesadził drzewko z naszego wejścia na obóz aby nie zostało zdeptane, inny zastęp eksperymentował z różnymi rodzajami kuchni polowych, a inne druhny pracowały nad kroniką obozu rozwijąc swoje umietności artystyczne.
Piękne w harcerstwie jest to, jak bardzo pozwala na indywidualność, i to że nie ważne gdzie leżą nasze silne strony, to znajdzie się dla nas miejsce w szeregu i służba do pełnienia.